Masz 100 proc. racji. Jednak Brzeg przyjął i jego mieszkańcy tak tę fontannę kojarzą. Fakt, iż jej replika trafiła do Brzegu pod koniec XIX wieku i zaginęła podczas wojny, a kolejną jej kopię wykonało Towarzystwo Opieki nad Zabytkami. Pragnę jedna zauważyć, że w wielu publikacjach też jest stosowane określenie „Brat Ledy z łabędziem”, jakie to publikacje odnoszą się kto był jej autorem i jak „rozeszła” się do wielu miast jako „Chłopiec z łabędziem”. Uważam, że nie popełniłem jakiegoś wielkiego błędu. Fakt, zapomniałem w opisie dopisać „z łabędziem”, co poprawiam. Jakby się nie patrzeć, określenie jakiego użyłem, samo od siebie się nie wzięło. Zatem uważam, jak jedna tak i druga nazwa jest poprawna. Jako przykład niech posłuży miasto Nysa, zwane potocznie „Śląski Rzym”. Wiele ludzi tę potoczną nazwę kojarzy od ilości kościołów, a de facto pochodzi ona od fontanny Trytona.